data wydania: luty 2012
ISBN: 978-83-240-1682-2
liczba stron: 304
Ale wymarzony spokój nie trwa długo. Kim jest Jack, tajemniczy artysta, od którego ciotka każe jej się trzymać z daleka? I czemu historia z odnalezionego pamiętnika tak bardzo przypomina Emily jej własne życie?
Emily jest autorką jednej powieści , ale wydana książka staje się bestsellerem a ona znaną powieściopisarką . To nie przynosi jej jednak szczęścia . Znajduje się jak wiele innych kobiet na życiowym zakręcie.
Brak jej weny twórczej a mąż odchodzi do innej kobiety. Zrozpaczona postanawia więc wyjechać do przyszywanej ciotki - uroczej pani Bee, zamieszkującej wyspę Bainbridge u brzegów Seattle.
W starym domu odnajduje niewiadomego pochodzenia pamiętnik w czerwonej oprawie z 1943 r. Dzięki niemu poznaje historię niespełnionej i tragicznej miłości Esther i Elliota. Wszystkie elementy tej tajemniczej układanki zaczną się układać w jedną logiczną całość.Komu na tym zależy by kobieta poznała historię sprzed lat ? Czy będzie miała wpływ na losy mieszkańców wyspy ? Emily inaczej spojrzy na swoje życie . Pewnego dnia pojawi się również mężczyzna, który zawładnie sercem bohaterki powieści. . .
„Marcowe fiołki” to pięknie opowiedziana historia miłości, brzemiennej w skutkach , bo nawet po latach wpływa na ludzi zamieszkujących wyspę.
To także powieść o tym, że czasem warto dać sobie drugą szansę , bo prawdziwa miłość potrafi przetrwać przeciwności losu.
Tylko ludzie czasem nie potrafią jej docenić i jedną nieopatrzną decyzją , jednym błędem potrafią przekreślić swoją szansę na szczęście.
Fabuła " Marcowych fiołków " jest skonstruowana wręcz po mistrzowsku . Wciągająca akcja, prosty , zwyczajny język oraz interesująco przedstawione postacie to wszystko sprawia, że od książki po prostu nie można się oderwać. Autorka rewelacyjnie pisze tą tajemniczą historię ...
Do końca powieści trudno odgadnąć kto jest kim i co się naprawdę wydarzyło pewnego feralnego dnia...
Brak jej weny twórczej a mąż odchodzi do innej kobiety. Zrozpaczona postanawia więc wyjechać do przyszywanej ciotki - uroczej pani Bee, zamieszkującej wyspę Bainbridge u brzegów Seattle.
W starym domu odnajduje niewiadomego pochodzenia pamiętnik w czerwonej oprawie z 1943 r. Dzięki niemu poznaje historię niespełnionej i tragicznej miłości Esther i Elliota. Wszystkie elementy tej tajemniczej układanki zaczną się układać w jedną logiczną całość.Komu na tym zależy by kobieta poznała historię sprzed lat ? Czy będzie miała wpływ na losy mieszkańców wyspy ? Emily inaczej spojrzy na swoje życie . Pewnego dnia pojawi się również mężczyzna, który zawładnie sercem bohaterki powieści. . .
„Marcowe fiołki” to pięknie opowiedziana historia miłości, brzemiennej w skutkach , bo nawet po latach wpływa na ludzi zamieszkujących wyspę.
To także powieść o tym, że czasem warto dać sobie drugą szansę , bo prawdziwa miłość potrafi przetrwać przeciwności losu.
Tylko ludzie czasem nie potrafią jej docenić i jedną nieopatrzną decyzją , jednym błędem potrafią przekreślić swoją szansę na szczęście.
Fabuła " Marcowych fiołków " jest skonstruowana wręcz po mistrzowsku . Wciągająca akcja, prosty , zwyczajny język oraz interesująco przedstawione postacie to wszystko sprawia, że od książki po prostu nie można się oderwać. Autorka rewelacyjnie pisze tą tajemniczą historię ...
Do końca powieści trudno odgadnąć kto jest kim i co się naprawdę wydarzyło pewnego feralnego dnia...
Moja ocena : 6/6
Zdjęcie okładki książki oraz opis ksiązki pochodzą z portalu Lubimy czytać .
Witaj Bożenko po długiej nieobecności ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że opanowałaś już sytuację :))
Mam nadzieję ,że w końcu się uda. :-) Pozdrawiam.
UsuńZainteresowałaś mnie tym tekstem. A sam tytuł cos mi mówi, ale nie potrafię go z niczym skojarzyć :-)
OdpowiedzUsuńksiążka cudowna, sama ją przeczytałam w jeden wieczór, polecam inną powieść tej autorki dom przy plaży, boska
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze. Mam w planach.
UsuńPiękna książka. Byłam nią oczarowana. Polecam "Dom na plaży" tej samej autorki jeśli jeszcze nie czytałaś. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKurcze, miałam okazję ją przeczytać, ale zrezygnowałam.. teraz żałuję ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!