niedziela, 1 stycznia 2012

Coś się kończy , by mogło zacząć się coś...

Nowy rok. Już 2012. Co przyniesie? Czy będzie lepszy od tego , który właśnie odszedł? Nie podsumowuję starego roku . Nie robię postanowień noworocznych. Ale liczę na to ,że ten nowy rok będzie dla mnie łaskawy.

Dziekuję wszystkim , którzy odwiedzają mój blog.

Życzę Wam
Aby wszystkie plany, nawet te najbardziej abstrakcyjne, udało się zrealizować.
Szczęścia - dzięki któremu te zamierzenia będą realne.
Zdrowia, które pomoże w ich realizacji.
Wielu przeczytanych książek - bez nich codzienność szarzeje.
I przyjaciół, którym można zaufać.

2 komentarze: