Nie traćmy ani chwili
Autor: Jill Mansell
Wydawca : Wydawnictwo Literackie
data wydania : 20 lutego 2014
ISBN 9788308053201
liczba stron : 480
Opis książki:
Bawidamek Dexter dowiaduje się, że jego siostra urodziła
córkę. Mężczyzna jeszcze nie wie, że ta radosna nowina odmieni jego życie dużo
bardziej, niż myślał… Zanim to nastąpi, poznajemy Dextera jako beztroskiego
londyńskiego kawalera, lubiącego dobrą zabawę i kobiety. Wszystko to runie w
chwili, gdy jego siostra Laura umrze, a jej córeczką będzie musiał zająć się
Dexter. Wyprowadza się z Londynu na prowincję, aby odnaleźć się w roli ojca.
Tam spotyka Molly, dotąd nie mającą szczęścia w związkach autorkę komiksów.
Tych dwoje połączy uczucie, ale oczywiście droga ku ich szczęściu będzie dość
wyboista, pełna skrywanych emocji, starych tajemnic i nowych wyzwań.
Okładka i opis książki pochodzą z portalu LC.
Gdy rozpakowałam kopertę moim oczom ukazała się sporych rozmiarów książka z różową okładką . Szczerze mówiąc nie
byłam zachwycona. No nic, jakoś ją przeczytam - pomyślałam… Pierwsze strony powieści
również mnie nie zachwyciły . A później … jak się pewnie domyślacie czytałam do
późna w nocy . Do ostatniej strony .
Powieść zdawało by się lekka a historia banalna . Dwudziestoośmioletni
kawaler , używający życia , zmieniający kobiety jak rękawiczki , którego nagle zaskakuje …. życie . Siostra
rodzi córeczkę i nagle umiera . Deuter zostaje zmuszony do podjęcia się opieki
nad niemowlęciem. Sprzedaje apartamentowiec i wyprowadza się na wieś . I tu
zaczyna się prawdziwa historia … Nie tylko jego ,ale również ludzi tam
mieszkających . Molly , Frankie
prowadząca kawiarnię, w której
kiedyś kręcono znany serial. Amanda -
pani doktor zarzucająca sidła na Dextera. Jest i Stefan
mieszkający w przyczepie na uboczu
Briarwood. Piękna opowieść o tym , że
miłość w życiu może się zdarzyć każdemu ….
Nie będę zdradzać fabuły .
Powiem tylko , że powieść napisana świetnie ,
barwne postaci , ciekawe dialogi . Tych 480 stron czyta się szybko i przyjemnie . Chętnie sięgnę po kolejną książkę tej autorki
.
Polecam.
Moja ocena: 6/6
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Literackiemu .
Intrygują pozycja. Nie powiedziałam bym jej nie.
OdpowiedzUsuńChętnie czytam książki tej autorki w oryginale. A tej jeszcze nie znam. Z przyjemnością się także z nią zapoznam ;)
OdpowiedzUsuńNie otrzymałam od Ciebie zgłoszeń za kwietniowe kluczniki - jeżeli zapomniałaś to proszę o uzupełnienie i zapraszam na podsumowanie :)
OdpowiedzUsuń