środa, 14 września 2011

Chodź ze mną , Sara MacDonald


Przypadkowe spotkanie po latach dwóch przyjaciółek prowadzi do obsesyjnej miłości i wydobywa długo skrywane sekrety, które gorzko odbiją się na szczęściu rodzinnym obu kobiet .
Jenny i Ruth były najlepszymi przyjaciółkami ze szkoły, aż do momentu, kiedy Ruth wyjechała nagle z ich miasteczka w Kornwalii i straciły ze sobą kontakt. Czternaście lat później, przypadkowe spotkanie w pociągu kompletnie dezorganizuje życie im obu. Powoli, szczeliny pomiędzy latami, które minęły zaczynają się wypełniać i ich dawna przyjaźń odżywa. Jedno spojrzenie na syna Ruth, Adama, wpędza Jenny w spiralę miłości, żałoby i obsesji. Adam jest wiernym odbiciem męża Jenny, Toma, który zginął tragicznie sześć miesięcy wcześniej. Kiedy Jenny odkrywa prawdę o Adamie, rodzi się między nimi silna więź, co przyniesie niespodziewane konsekwencje dla obu rodzin.
To poruszająca i kontrowersyjna opowieść o dwóch kobietach, które walczą ze sobą, broniąc własnej tożsamości. Autorka nie daje gotowej recepty na życie. Jedyne do czego zdaje się nakłaniać czytelnika, to chwila refleksji i próba zrozumienia jak cenne jest dobro, którym los nas obdarza i jak bardzo trzeba je doceniać.


Przeczytałam szybko i zachłannie , bo tak się tą powieść czyta. Powieść o wielkiej miłości , o przyjaźni , o tęsknocie, o dziwnych kolejach losu . O tym , jak jedno niezaplanowane zdarzenie moze wpłynąć na życie innych osób.
Czytając zastanawiałam się czy można aż tak kochać , by szukać tej drugiej osoby w każdym innym człowieku ? Czy można aż tak rozpaczać po jej/jego stracie ? Czy jest w życiu choć jedno zdarzenie , które da się przewidzieć ?
Książkę polecam ze spokojnym sumieniem.:-)

Ocena 5/6

3 komentarze:

  1. Książka wydaje się być interesująca. Dlaczego nie? Chętnie przeczytam, gdy nadarzy się ku temu okazja

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie Ci ją pożyczę , pod warunkiem , że po jej przeczytaniu odpowiesz na nurtujące mnie pytania. :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie wczoraj zupełnie przez przypadek nabyłam tę książkę i teraz czeka na półce na swoją kolej. Twoja recenzja utwierdziła mnie w tym, że dokonałam dobrego wyboru:)

    OdpowiedzUsuń