Czytanie dobrych książek jest niczym rozmowa z najwspanialszymi ludźmi minionych czasów. Kartezjusz
poniedziałek, 13 czerwca 2011
Haruki Murakami , Na południe od granicy , na zachód od słońca
Warszawskie Wydawnictwo Literackie , MUZA S.A.
Warszawa 2006 , str. 231
Hajime jest rozpieszczonym , słabym , egocentrycznym jedynakiem, jak sam o sobie mówi. Spotyka Shimamoto , również jedynaczkę . Dziewczynę uśmiechniętą , silną i pełną pogody ducha mimo widocznej niepelnosprawności . Zupełne przeciwieństwa , a jednak długie rozmowy pozwalają im odkryć jak wiele ich łączy.
" Delikatnie zdejmowała , jedną po drugiej warstwy przykrywające serce człowieka ... "
To książka o niespełnionej miłości , o pogoni człowieka za ideałami , o tęsknocie, miłości i nie zawsze spełniających się marzeniach.
Hajime jest pozornie szczęśliwy . Ma rodzinę , źródło dochodów jakim jest sieć barów , ale wciąż czegoś istotnego mu brakuje .
Tęskni za miłością z dzieciństwa . I pewnego dnia spotyka Shimamoto...
To książka , którą każdy zinterpretuje inaczej .
Bo każdy z nas pewnie kiedyś doświadczył tęsknoty za czymś nieosiągalnym . Każdy zadał sobie pytanie- czy jestem gotów rzucić wszystko , by szukać szczęścia , . I czy na pewno to miłość a nie niedojrzałość i ucieczka przed szarością dnia codziennego.
Mnie urzekł tytuł. - Na południe od granicy , na zachód od słońca . Może właśnie tam spełniają się marzenia .
Ocena : 4.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz